010. Więzień Labiryntu (James Dashner)

Tytuł: Więzień Labiryntu

Autor: James Dashner

Liczba stron: 424

Wydawnictwo: Papierowy Księżyc

Data wydania: 12 września 2014

Kategoria: fantasy/science-fiction


  Dobiliśmy do pełnej liczby przystanków! Numerem dziesiątym na naszej liście jest "Więzień Labiryntu" Jamesa Dashnera. Koleżanka pożyczyła mi ją w poniedziałek, a dzisiaj ją skończyłam i postanowiłam, że recenzję muszę napisać "na świeżo".

009. Szukając Alaski (John Green)

Tytuł: Szukając Alaski

Autor: John Green

Liczba stron: 320

Wydawnictwo: Bukowy Las

Data wydania: 9 października 2013

Kategoria: literatura młodzieżowa


  Przystankiem dziewiątym na moim blogu zostanie powieść, którą zadebiutował John Green, czyli "Szukając Alaski". Według niektórych, książka jest rewelacyjna, jednak moje pierwsze wrażenie wydawało się zupełnie inne. Ale wszystko po kolei.

008. Stephanie Plum: Dziesięć kawałków (Janet Evanovich)

Tytuł: Stephanie Plum: Dziesięć kawałków

Autor: Janet Evanovich

Liczba stron: 350

Wydawnictwo: Fabryka słów

Data wydania: 4 kwietnia 2014

Kategoria: Thriller/Sensacja/Kryminał


  Przystankiem ósmym na moim blogu będzie kolejna część powieści Janet Evanovich o przebojowej łowczyni nagród - Stephanie Plum. Zapowiadam również, że to ostatnia recenzja z tej serii, bo chociaż mam do przeczytania jeszcze cztery części (w tym trzy w domu) zdecydowałam, że zakończę dzielenie się z Wami nimi na dziesiątej. Tak, wiem, że to dopiero drugi z kolei tom, który Wam prezentuję, jednak jeżeli chcecie więcej - sami sięgnijcie po te cudo. Naprawdę warto!

007. Love, Rosie (Cecelia Ahern)

Tytuł: Love, Rosie

Autor: Cecelia Ahern

Liczba stron: 512

Wydawnictwo: Akurat

Data wydania: 3 grudnia 2014

Kategoria: Romans


  Przystankiem siódmym na moim blogu będzie "Love, Rosie" Cecelii Ahern. Mam nadzieję, że pewna Książkoholiczka (tak, celowo napisałam to z dużej litery) nie obrazi się za kradzież jej nieśmiertelnych "przystanków".
  Zacznijmy od tego, że przeważnie nie czytam romansów. Są do granic przepełnione dwoma rzeczami. Niewyobrażalną przeszkodą, którą trzeba pokonać, by zdobyć ukochanego, a następnie życiem owej pary, pełnym różowej waty cukrowej. Pokazują nam coś, co w codziennym świecie wydaje się nierealne. Tak, wiem, że niemal każda książka daje nam historię, która nie mogłaby się wydarzyć w szarej codzienności.

Liebster Awards, czyli trochę więcej słów o Izzy

Wita was Izzy ze swojego cieplutkiego łóżka. Jest dobrze po północy, a ona zastanawia się, jak to możliwe, że kilkaset ostatnich  stron "Love Rosie" przeczytała w dwie godziny.
Recenzji spodziewajcie się jutro ;)
Teraz zapraszam do poznania Izzy odrobinę lepiej i zobaczenia, jak kompromituje się odpowiadając na pytania Daniela Bielinskiego i Yvaine Sempere.

Zaczniemy może od pytań Yvaine... Tak, Izz w tej chwili myśli! To naprawdę dziwne... Zwykle w weekendy wyłączam się, jak zepsuty telewizor. 

1. Pierwsza książka, którą pamiętasz?

Kajtkowe przygody!!

Lektura w klasie pierwszej podstawówki xD 

Pamiętam, że niemalże nauczyłam się jej na pamięć! xD

006. Dziedzictwo (C.J. Daugherty)

Tytuł: Wybrani: Dziedzictwo

Autor: C.J. Daugherty

Liczba stron: 440

Wydawnictwo: Otwarte

Data wydania: 25 września 2013

Kategoria: Literatura młodzieżowa



  Dzisiaj przed wami recenzja drugiego tomu fenomenalnego cyklu C.J. Daugherty, czyli "Dziedzictwa". Recenzję pierwszego tomu możecie znaleźć zarówno w Spisie Treści, jak i tutaj: Wybrani. Dzięki temu, przypomnicie sobie, że pierwszą część przyjęłam niezbyt pozytywnie. Nieco inaczej było z tą.

TEA BOOK TAG + BONUS

Witam Was bardzo serdecznie! Dzisiaj wykorzystam sytuację i upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu. Zainteresowanych zapraszam do czytania, niezainteresowanych też. Chyba, że jesteś moją panią od angola. Wtedy możesz sobie iść.

Zaczynamy od Tea Book Tag. Bluszczowe Recenzje wiedzą, że uwielbiam tego typu rzeczy, bo to już druga nominacja, którą od nich dostałam. Zaglądajcie tam! #Ivy i Królik to naprawdę bardzo fajne i zwariowane osóbki.

   Kocham herbatę, ale pamiętajcie...


  
    ... nic, nigdy nie zastąpi kawy!




        
                      
                               
                               
                                          Kubki w dłoń i parzymy herbatkę!