czwartek, 6 grudnia 2018

O książkach, zbieractwie i czytaniu z mojej perspektywy.

Na wstępie podkreślę, że nie uważam się za książkoholika/mola książkowego/pożeracza powieści/dowolne określenie na osobę, która jest uzależniona od czytania. Jestem człowiekiem wielu pasji: uwielbiam pisać, rysować, grać na gitarze, słuchać muzyki (szczególnie na koncertach), gotować (jestem zafiksowana w sport i zdrowe żywienie), podróżować oraz czytać. Mam ambiwertyczną duszę, bo choć imprezy nie są moją domeną, nie należę również do osób, które siedziałyby w domu pod kocem z kubkiem herbaty w ręku i połykały opasłe tomiszcza. No... nie. W moim życiu musi się coś dziać.